
Ten dom powstał z myślą o ludziach, którzy cenią prostotę, wysoką jakość i kontakt z naturą. Od samego początku wiedzieliśmy, że nie chcemy tworzyć wnętrza tylko „ładnego do zdjęć” – chodziło o przestrzeń do życia. Taką, w której dobrze się oddycha, wygodnie funkcjonuje i z przyjemnością wraca po intensywnym dniu.
Budynek usytuowany jest w spokojnej, zielonej okolicy pod Łodzią, a jego wnętrze miało nawiązywać do tego, co za oknem – natury, światła i ciszy. Stąd decyzja o stonowanej kolorystyce, w której królują ciepłe beże, jasne drewno i biel. To paleta, która nie męczy i pozwala odpocząć – niezależnie od pory dnia.
Przestrzeń dzienna to połączenie salonu, jadalni i kuchni – otwarte, ale nie przytłaczające. Wysokie przeszklenia otwierają wnętrze na ogród, a miękkie światło przenika przez len i drewno, tworząc atmosferę lekkości i spokoju. W kuchni dominują gładkie, matowe powierzchnie i prosta forma – to serce domu, zaprojektowane z myślą o wspólnym gotowaniu, ale bez nadmiaru.
Strefa prywatna została zorganizowana tak, by zapewnić maksymalny komfort – zarówno domownikom, jak i ich rytuałom. W sypialni pojawia się subtelna gra faktur, a łazienki są spokojne, przemyślane i pełne światła. Naturalny kamień i mikrocement spotykają się tu z ciepłym światłem i funkcjonalnością, która nie rzuca się w oczy.
Dom pod Łodzią III to projekt, w którym wszystko ma swoje miejsce. Od detali stolarskich, przez ukryte drzwi, po oświetlenie – każdy element jest częścią większej całości. To przestrzeń stworzona nie po to, by robić wrażenie, ale by nieść spokój i czułość na co dzień.